poniedziałek, 3 października 2016

Jesień

Boże... Jaka ja systematyczna. W sumie to nic nowego, jednak wrzesień mogę uznać miesiącem całkowicie pozbawianym weny. I na czytanie i rysowanie.
Pod jego koniec próbowałam narysować rysunek na podstawie rysunku @my_drawings_ana_filipa.
Skończyło się to tak, że pierwsze 2 próby porzuciłam zanim narysowałam usta.
Na szczęście mówią, że do 3 razy sztuka i coś w tym jest ;) Postanowiłam, jednak nie rysować tylko kredkami, a również pastelami suchymi. Na kolorowej kartce. Rysunek bardzo szybko narysowałam, zajął mi on kilka dni, w sumie rysowałam go może z 5 godzin.




Niestety w trakcie nie zrobiłam żadnego zdjęcia. 
Pozdrawiam!

6 komentarzy: